Już 25 listopada nakładem wydawnictwa Insignis ukaże się książka Jeremy’ego Clarksona „Naprawdę?”. Clarkson wciąż (słusznie) dziwi się światu.
Jeremy Clarkson to najoryginalniejszy i najbardziej rozpoznawalny dziennikarz motoryzacyjny, jakiego zna branża, widzowie i czytelnicy. To błyskotliwy felietonista wypowiadający się nie tylko na temat samochodów, ale także często wyrażający niepoprawnie politycznie opinie o otaczającej go rzeczywistości i absurdach współczesnego świata.
„Naprawdę?” to książka, która znakomicie wpisuje się w charakterystyczny dla niego rozmach. Zawiera aż 130 felietonów - ponad półtora raza tyle ile mieści regularny tom „Świata wg Clarksona”. Na prawie 600 stronach znajdujemy wszystko, za co Clarksona ceni się najbardziej: ostre jak brzytwa poczucie humoru, niesamowite metafory, absurdalne skojarzenia, nieszablonowe porównania - słowem: nie da się podczas lektury nie parskać śmiechem.
Naprawdę?
Czasem po prostu nie ma wyboru: trzeba zagryźć zęby i przejechać przez progi zwalniające na pełnym gazie! I kiedy Jeremy tak pędzi przed siebie, zwykle roztrząsa ważkie kwestie. Z jego najnowszej książki dowiecie się między innymi:
● jak żyć pośród ludzi piszących recenzje zmywarek
● czy można naprawić iPhone’a kryształkami cukru
● który samochód potrafi obudzić dorosłego drzemiącego w każdym z nas
● z czym mogą się kojarzyć męskie koszule z krótkim rękawem
● dlaczego powinniśmy pozbyć się lodówek.
Jeremy Clarkson, wciąż w znakomitej formie, po raz kolejny wciska do dechy pedał gazu. Zapnijcie pasy! Szykuje się naprawdę ostra jazda!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz