sobota, listopada 17, 2018

Tajemnice dla każdego, czyli recenzja książki "Wszechświat w twojej dłoni" Christophe Galfarda.


Książka "Wszechświat w twojej dłoni", którą napisał Christophe Galfard, to międzynarodowy bestseller z gatunku książek popularnonaukowych, o której swego czasu było bardzo głośno. Powodem popularności książki opowiadającej o wszechświecie był przede wszystkim sposób przekazywania wiedzy na temat astronomii i fizyki. Jeśli chodzi o mnie, niezbyt często sięgam po takie pozycje, zwłaszcza że zazwyczaj przegrywam w przedbiegach w obliczu trudnej terminologii, która wykracza poza krąg moich zainteresowań. Tym razem zdecydowałam się na lekturę, ponieważ książka "Wszechświat w twojej dłoni" znalazła się na liście książek biorących udział w tegorocznej edycji akcji Czytaj PL. Jestem zadowolona z dokonanego wyboru. Książka o wszechświecie, czarnych dziurach, gwiazdach, kosmicznej pustce czy dylatacji czasu sprawiła, że czytałam ją w każdym możliwym miejscu (siła e-booków na tym właśnie polega), a ponadto zaznaczyłam w niej sporą liczbę cytatów, do których z chęcią powrócę w przyszłości.


"Wszechświat w twojej dłoni" została pomyślana tak, aby czytelnik miał wrażenie udziału w podróży przez czas i przestrzeń. Od początku towarzyszymy pewnej postaci, z którą możemy się utożsamiać, a do której zwraca się autor książki. Dzięki temu mamy możliwość posługiwać się umysłem i zmysłami postaci, która przeprowadza nas przez różne mniej lub bardziej hipotetyczne sytuacje. Wszystko po to, by każdy czytający książkę mógł zapoznać się z jej główną tematyką.
Książka składa się z siedmiu części. Są one potraktowane jako wyjątkowe podróże, które przeżywamy przede wszystkim w swoim umyśle, czerpiąc garściami z pokładów wyobraźni autora i naszej. Siedem ciekawych rozdziałów zachęca do zapoznania się z takimi tematami jak: układ słoneczny, planety, Słońce, kwantowy świat, przestrzeń pozaziemska a także wiele, wiele innych.  
Christophe Galfard w wyjątkowy sposób prowadzi swoją narrację, sprawiając, że trudno się oderwać od lektury. Autor dostarcza czytelnikowi wiele trafnych porównań, które łatwo jest odnieść do tego, co znamy z codzienności. Zdolność Galfarda do opowiadania o złożonych kwestiach naukowych poprzez porównania i opisywanie sytuacji mających miejsce w świecie rzeczywistym sprawia, że ​​książka ta jest przeznaczona dla osób w różnym wieku, z różnym poziomem wiedzy i doświadczeń.
Christophe Galfard uzyskał tytuł doktora w dziedzinie fizyki teoretycznej na Uniwersytecie Cambridge w Anglii. Tam studiował pod okiem światowej sławy fizyka Stephena Hawkinga. Wspólnie, przez wiele lat pracowali nad zagadnieniem czarnych dziur oraz początkach wszechświata.
Obecnie zajmuje się popularyzowaniem nauki w możliwie najciekawszy i najzabawniejszy sposób. Dzięki wyobraźni i umiejętności snucia historii nawet najtrudniejsze teorie z dziedziny astrofizyki stają nie tylko interesujące, ale i zrozumiałe nawet dla humanistów. Podpisuję się pod ostatnim zdaniem opisu działalności autora, który można znaleźć, m. in. na stronie Wydawnictwa Otwarte. Jako humanistka potwierdzam, że książka "Wszechświat w twojej dłoni" zdołała przełamać mój opór wobec przedmiotów ścisłych, który zakorzenił się w mojej głowie od czasów szkoły podstawowej. Gdybym dawno temu miała nauczycieli podobnych do autora książki, być może chętniej zgłębiałabym zawiłości fizyki, matematyki czy chemii. 

Ale na naukę nigdy nie jest za późno, szczególnie że staje się ona coraz bardziej dostępna dla każdego. Christophe Galfard udowodnił, że nie ma znaczenia, czy ktoś lubi nauki ścisłe, czy ma do nich predyspozycje.Ważniejsze jest, że ktoś jest ciekawy świata i tego, co nas otacza, ponieważ wiedza naukowa wyjątkowo koresponduje z naszą teraźniejszością. Specjalistyczna terminologia naukowa nie musi przerażać, ponieważ można ją przedstawić jako coś, co możemy sobie wyobrazić. Książka "Wszechświat w twojej dłoni" to podróż, którą rozpoczynamy w zasadzie od pobytu na plaży, gdzie leżąc na leżaku i pijąc smakowitego drinka, spoglądamy w górę, na niebo usiane gwiazdami. Ileż to razy robił to niejeden z nas, ale czy wówczas mieliśmy okazję wyruszyć na wyprawę aż do krańców widzialnego wszechświata? Oczywiście, że nie. Lektura książki Christophe Galfarda daje taką niepowtarzalną okazję. Co więcej, uświadamia pewne oczywiste fakty, o których często zapominamy, ot choćby stwierdzenie, że "w czasie, w jakim przeczytasz to zdanie, światło okrąży Ziemię 26 razy". Przemawia do wyobraźni, prawda? Poza tym książka świetnie porządkuje znane nam teorie, nadaje sens temu wszystkiemu, o czym opowiedziano nam na różnych poziomach edukacji. Po wyjaśnieniach przychodzi też czas na zwrócenie się ku wielkim tajemnicom wszechświata, wszak okazuje się, że jeszcze wiele przed nami do odkrycia i zrozumienia. Czarna dziura, czarna energia, co mogło się wydarzyć przed tzw. Wielkim Wybuchem - to zagadki, które czekają na wyjaśnienie. A może czekają nas jeszcze jakieś światy równoległe i teorie strun, nad którymi pracują obecnie naukowcy. "Wszechświat w twojej dłoni" przekazuje czytelnikowi bieżący stan nauki, który na pewno różni się od tego, co wiedzieli naukowcy jeszcze sto, czy nawet dwadzieścia lat temu. 
Bez pogłębionej znajomości fizyki, uzbrojeni jedynie w wyobraźnię, możemy wyruszyć w najpiękniejszą podróż, jakąkolwiek planowaliśmy w życiu. Umożliwia nam to Christophe Galfard i jego książka. Pozostaje Wam tylko jedno, drodzy czytelnicy, zagłębić się w lekturę, bo siedząc wygodnie w fotelu, możecie mieć cały wszechświat w swojej dłoni.

Tytuł: "Wszechświat w twojej dłoni"
Autor: Christophe Galfard
Liczba stron: 400
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo: Otwarte



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz