sobota, lipca 20, 2019

Czy uwierzysz, czyli recenzja książki "Nawiedzenia. Historie prawdziwe" Eda i Lorraine Warrenów oraz Roberta Davida Chase'a.


Być może jestem jedną z niewielu osób, które o małżeństwie Eda i Lorraine Warrenów usłyszały po raz pierwszy przy okazji projekcji filmów "Obecność" czy "Anabelle". Szczególnie "Obecność" z 2013 r. wywarła na mnie spore wrażenie. Wówczas to dowiedziałam się, że wydarzenia przedstawione w filmie oparte zostały o relacje najsłynniejszych badaczy zjawisk paranormalnych, czyli wspomniane już małżeństwo. Na początku lipca 2019 r. Wydawnictwo Replika wydało książkę "Nawiedzenia. Historie prawdziwe" autorstwa Eda i Lorraine Warrenów oraz Roberta Davida Chase'a. Zdecydowałam się na tę lekturę z ciekawości oraz z uwagi na jej treść. Czy spełniła moje oczekiwania? W głównej mierze - tak, choć początkowo myślałam, że będzie to opowieść, którą będę musiała odłożyć ze strachu.

Przede wszystkim należy uprzedzić wszystkich potencjalnych czytelników, że "Nawiedzenia. Historie prawdziwe" to zbiór opartych na faktach nawiedzeń, demonicznych prześladowań i spotkań z duchami. Książkę napisał Robert David Chase, który korzystał z różnorodnych źródeł, m.in. z podręcznika An Introduction to Psychic Studies autorstwa Hala N. Banksa, ale przede wszystkim z opowieści badaczy zjawisk paranormalnych, którzy badali niezwykłe sprawy nawiedzeń i opętań. Ed i Lorraine Warrenowie, dziś już nieżyjący, przebadali wspólnie tysiące spraw związanych ze zjawiskami nadprzyrodzonymi (Ed zmarł w 2006 r., natomiast Lorraine w 2019 r.). W książce "Nawiedzenia. Historie prawdziwe" znalazło się siedem historii związanych z Cmentarzem Union w miasteczku Monroe w Connecticut oraz dziesięć przypadków z innych cmentarzy. Książka ma charakter swego rodzaju raportu na temat zjawisk paranormalnych, z którymi słynne małżeństwo miało do czynienia. Część z nich pochodzi z początkowego okresu ich działalności. Historie te opowiadają o duchach, zjawach, zjawiskach nadprzyrodzonych czy opętaniach. Mają wszak wspólny mianownik, wszystkie dotyczą wspomnianych cmentarzy. Są to raczej krótkie opowieści, trochę w stylu dawnych legend czy opowieści o duchach, które można by barwnie opowiadać o północy przy ognisku na harcerskim biwaku. Nie przerażają na tyle, by nie móc czytać książki w spokoju, ale jednocześnie "Nawiedzenia. Historie prawdziwe" budzą zainteresowanie, ponieważ z tyłu głowy mamy informację, że to wszystko zdarzyło się naprawdę. A więc ktoś widział słynna Białą Damę, ktoś inny słyszał głosy, a jeszcze inny wysłuchał porad dobrego ducha.  
Oczywiście można wierzyć, bądź nie. Swego czasu wielu sceptyków podważało wiarygodność małżeństwa Warrenów, zarzucając im chęć zdobycia sławy za pomocą nieprawdziwych opowieści. 
Czytając historie zawarte w książce na pewno można wyrobić sobie własne zdanie na ten temat. 
Świat duchów pozostaje poza naszym pojmowaniem, z pewnością nie jest nam łatwo objąć go rozumem. Może spotkanie z Edem i Lorraine Warrenami sprawi, że okaże się to łatwiejsze.
Cmentarze takie jak w Nowej Anglii mają swój niepowtarzalny nastrój. Z historycznymi nagrobkami, w malowniczej scenerii, mogą się podobać (w książce zamieszczono kilka czarno-białych fotografii) Czy są nawiedzone, jak twierdzą autorzy książki? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Ale wiem jedno, z ciekawością przeczytam inne historie. Wydawnictwo Replika zapowiedziało bowiem kolejną książkę Eda i Lorraine Warrenów oraz Roberta Davida Chase'a, czyli "Opętania. Historie prawdziwe".
Jeśli jesteście zainteresowani działalnością Warrenów, pamiętacie filmowe wersje ich przeżyć, ta książka z pewnością was zainteresuje.

Tytuł: "Nawiedzenia. Historie prawdziwe"
Autorzy: Ed i Lorraine Warren, Robert David Chase
Przekład: Martyna Plisenko
Liczba stron: 240
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Replika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz