czwartek, października 22, 2015

Midsommar po angielsku. Recenzja książki "Śmierć nocy letniej" Philip Gooden.


Śpiew ptaków, fruwające motyle, letni powiew wiatru zapowiadają najkrótszą noc w roku, czerwcowe święto lata. W taką noc zdarzyć się może wszystko, w blasku księżyca zakochani wyznają sobie najskrytsze uczucia, nieśmiały kochanek odważy się na spotkanie z wybranką, ludzie chętnie oddają się urokom zabawy do białego rana. W tej sielsko - anielskiej atmosferze może jednak wydarzyć się coś zgoła innego, złowrogiego i zbrodniczego.
Brytyjski pisarz Philip Gooden, były nauczyciel z hrabstwa Somerset zabiera czytelników w kolejną podróż śladami kodu Szekspira w powieści "Śmierć nocy letniej". 



Jest to trzecia w serii (obok powieści "Śmiertelny sen" i "Kres królów") opowieść o młodym aktorze szekspirowskiego teatru Globe Nicku Revillu, który amatorsko zajmuje się wyjaśnianiem zbrodni popełnianych w scenerii Anglii przełomu XVI i XVII wieku. 
Tym razem główny bohater wraz z grupą aktorów wyrusza do wiejskiego majątku Instede House na zaproszenie pana Elcombe'a. Trupa Lorda Szambelana ma za zadanie wystawić sztukę Williama Szekspira "Sen nocy letniej" i tym samym uświetnić ślub jednego z synów właściciela zacnej posiadłości.
Wszystko zapowiada się wspaniale, występ ma być świetnie opłacony, aktorzy zaś mogą spędzić kilka dni w spokojnych i rustykalnych warunkach. Jednak od samego początku źle się dzieje. Nick Revill zostaje pobity podczas burdy wywołanej podczas przedstawienia wędrownej trupy braci Paradise. W wyniku niefortunnej bójki spotyka Sędziego Pokoju i jego piękną córkę Kate. 
Gdy grupa aktorska oraz Nick docierają do siedziby lorda Elcombe'a okazuje się, że wśród członków arystokratycznej rodziny panuje niejasna i pełna napięć atmosfera. Podobno starszy syn wcale nie ma zamiaru się żenić i nie chce zgodzić się na ślub zaplanowany przez ojca. Jednak aktorzy przygotowują się do wystawienia sztuki, młody Nick Revill spaceruje po okolicy i spotyka w lesie dziwaka - pustelnika. To Robin, który w zagadkowej rozmowie zdradza pewne niejasne szczegóły i rodzinną tajemnicę. 
Gdy w lesie zostaje znalezione ciało nieszczęsnego cudaka nie jest pewne czy to samobójstwo czy morderstwo. Wątpliwości zamierza rozwiać sędzia Fielding, który znajduje w Nicku - aktorze wiernego pomocnika (i wielbiciela jego córki Kate).
Kiedy podczas pełni księżyca ginie w niewyjaśnionych okolicznościach pan domu i atmosfera tężeje od spekulacji, domysłów i niedomówień wraz z bohaterami powieści możemy śledzić postępy w dochodzeniu do prawdy.
Nick relacjonuje czytelnikowi wydarzenia a także dzieli się z nim swoimi spostrzeżeniami, robi to z humorem. Swą narrację okrasza, modnymi w opisywanych czasach, kalamburami, grą słów oraz nawiązuje do twórczości Szekspira. Wszystko to sprawia, że opowieść płynie wartko i uprzyjemnia nam jej odbiór.
"Śmierć nocy letniej" to powieść, w której opisano fikcyjne wydarzenia, jednak w zgodzie z realiami historycznymi. Jeśli chcecie dowiedzieć się, co wydarzyło się podczas wyjątkowej nocy czerwcowej, lubicie wieś i zagadki możecie sięgnąć po książkę z serii Kod Szekspira. 
Stary dobry Księżyc podzieli się z wami mrocznymi tajemnicami w sielsko - anielsko - leśnych okolicznościach, na wiejskim trakcie i szerokim gzymsie lordowskiej rezydencji.

Tytuł: "Śmierć nocy letniej"
Autor: Philip Gooden
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Rok wydania; 2015
Liczba stron: 287

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu


1 komentarz: