poniedziałek, października 12, 2020

Gdy władza dopuszcza się okrucieństwa, czyli recenzja powieści Han Kang "Nadchodzi chłopiec".


Masakra w Kwangju (czy też Gwangju) - to wydarzenia, które rozegrały się w Korei Południowej w okresie od 18 do 27 maja 1980 roku. Miały charakter starcia ludności cywilnej, w dużej mierze złożonej ze studentów i młodzieży, z wojskiem i policją. Wystąpienia skierowane były przeciwko wojskowej dyktaturze generała Chun Doo-hwana. W czasie jej trwania krwawe wydarzenia oficjalnie opisywane były jako spisek komunistów, który miał doprowadzić do obalenia rządu. Po obaleniu dyktatora masakrę w Kwangju zaczęto określać jako próbę przywrócenia demokracji. Rząd przeprosił za majowe zajścia z 1980 roku, a ofiary zostały pochowane z należytą starannością na specjalnym cmentarzu. 

Han Kang - koreańska pisarka i poetka, laureatka prestiżowych koreańskich nagród literackich, napisała powieść pt. "Nadchodzi chłopiec" (w roku 2014), dzięki niej zyskała uznanie krytyków i dzięki przekładowi na język angielski była wymieniana wśród najważniejszych książek 2017 roku. Książkę przetłumaczyła na język polski Justyna Najbar - Miller. Polska premiera książki miała miejsce 30 września 2020 roku.

Powieść Han Kang skupiona jest wokół sześciu postaci, których życie uległo diametralnej zmianie w wyniku wydarzeń 1980 roku. Sześć rozdziałów oraz epilog ukazują tragiczną historię Tong - ho, chłopca, który zginął od kul, mimo że wyszedł z podniesionymi rękami i wyraźnie poddał się. W każdym z rozdziałów poznajemy inny punkt widzenia: przyjaciela Tong - ho, któremu przypadł w udziale podobny los, redaktorki jednego z wydawnictw, której celem stała się walka z cenzurą przy opublikowaniu książki opowiadającej o wiosennej masakrze koreańskich obywateli, młodej pracownicy fabryki prowadzącej działalność związkową, jak również pogrążonej w żałobie matki Tong - ho. To tylko kilka z postaci, które przeżyły rzeź w trakcie zamieszek, następnie wymyślne i okrutne tortury, a na koniec dotknęła je głęboka trauma, z którą niektóre z nich  nie potrafiły dalej żyć.

Powieść rozpoczyna się historią chłopca o imieniu Dong-ho, który poszukuje ciała zmarłego przyjaciela. Zwłoki składowane początkowo w korytarzu przy kancelarii urzędu prowincji, zostały następnie przeniesione do sali gimnastycznej gimnazjum. W hali sportowej Sangmugwan wzniesiono ołtarz zbiorowy ku czci zmarłych. Codziennie rano trafiały tam nowe trumny. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Han Kang w niezwykły sposób przechodzi od zwyczajnej narracji skupionej na opisie poszczególnych wydarzeń i osób do bardziej wysublimowanych i poetyckich przedstawień ludzi, bytów i dusz. W trakcie uroczystości żałobnych jeden z bohaterów zastanawia się nad istotą ludzkiej duszy. W strugach deszczu przypomina sobie lekcję przyrody, na której dowiedział się, że:

"Drzewa oddychają tylko raz w ciągu dnia. Gdy wstaje słońce, długo, bardzo długo wdychają jego promienie, a gdy zachodzi, długo, bardzo długo wydychają dwutlenek węgla. W nozdrza i usta drzew, które tak długo i cierpliwie oddychają, wdziera się teraz gwałtowny deszcz."

Dlaczego o tym wspomina? Może chciałby być kimś innym niż człowiek. Niż ludzie, którzy dopuszczają  się potworności i zbrodni. 

Wyjątkowo przejmujący jest rozdział zatytułowany "Czarne tchnienie". To w nim, mocno i dosadnie, Autorka ukazuje proces śmierci, rozkładu ciała, poszukiwanie duszy. Czy jest ona jedynie cieniem, który muska delikatnie inne cienie, by za chwilę odpłynąć w dal, poza cielesność, która trzymała go na uwięzi. Han Kang portretuje proces umierania, przedstawiając osobistą wizję końca życia każdego z nas.

"Nadchodzi chłopiec" to powieść, w której Autorka zawarła ważny przekaz. Otóż, istotą wszelkiego zła jest przemoc. W jej książce wszystko niemal odczuwa ból, a przemoc niesie z sobą wyjątkowo toksyczne skutki. Tragedia koreańskich powstańców niczym nie odbiega od wielu innych tragedii ludzi poddanych dyktatorskim rządom, zarówno w dalekiej przeszłości jak i dzisiaj. Zapewne trudno jest nam śledzić każde okrucieństwo, którego dopuściła się ludzkość na przestrzeni wieków, ale z pewnością wiemy, że wszystkie powodują głębokie rany i blizny w wyniku przemocy i represji. Każdy bowiem akt przemocy, której dokonuje człowiek, ma nie tylko osobiste, ale również globalne konsekwencje. 

"Nadchodzi chłopiec" próbuje odpowiedzieć na pytania związane z ludzką naturą, z dobrem i złem oraz naszym postępowaniem w obliczu ekstremalnych sytuacji i zdarzeń. Czy nadal możemy wierzyć w ludzkość? Czy przemoc mamy wbudowaną w nasz kod genetyczny? Jeśli tak, czy potrafimy jeszcze jej przeciwdziałać? Czy możemy być spokojni o nasz dalszy los? Książka budzi wiele pytań o ludzką egzystencję i o godność człowieka.

Przeczytajcie tę książkę,  poznajcie jej liryczny język, który potrafi przedstawić tak brutalną materię., jaką była masakra w Kwangju. 


Tytuł: "Nadchodzi chłopiec"

Autor: Han Kang

Liczba stron: 288

Rok wydania: 2020

Wydawnictwo: W.A.B.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz