poniedziałek, stycznia 16, 2017

Czeska żona polskiego księcia, czyli recenzja powieści "Dobrawa pisze CV" Janiny Lesiak


Pani Janina Lesiak postanowiła wprowadzić na współczesne salony niezwykłe, nieco zapomniane, a nawet niezbyt znane kobiety polskiej historii. Od ubiegłego roku konsekwentnie realizuje ten plan dostarczając czytelnikom powieści w ramach cyklu portretów historycznych. Jak dotąd ukazały się następujące tytuły: "Wspomnienie o Cecylii, smutnej królowej" i  "Miłosna kareta Anny J.", natomiast 11 stycznia 2017 r. dołączyła do nich najnowsza powieść, czyli "Dobrawa pisze CV".

Miałam przyjemność obcować z kameralną narracją, którą prezentowała autorka w dwóch poprzednich powieściach o polskich kobietach w historii. Dzięki niej zetknęłam się z z ciekawym, osobistym i bardzo kobiecym spojrzeniem na losy polskich władczyń. Przyznam, że z tych powodów czekałam na kolejną książkę, która pomogłaby mi przenieść się do odległej przeszłości, mając za przewodniczkę kobietę z dawnych portretów, rycin i kronikarskich wzmianek. 
Dobrawa Przemyślidka - księżniczka czeska, księżna polska, żona Mieszka I, matka pierwszego polskiego króla, znalazła ważne miejsce w podręcznikach i opracowaniach historycznych. Odegrała znaczącą rolę w procesie chrystianizacyjnym młodego państwa Polan. Sportretowana przez Jana Matejkę w XIX wieku spogląda na nas spokojnie i dystyngowanie. Ale o czym myślała, o czym marzyła, czego się obawiała? Tego nie wiemy, podobnie jak niewiele możemy powiedzieć o jej dzieciństwie i młodości. 
I tu wkracza Janina Lesiak, która opowiedziała o kobiecie żyjącej w średniowieczu, będącej twarzą polsko - czeskiego sojuszu. Nie napisała kroniki, ani nawet klasycznej powieści historycznej. Stworzyła za to piękny portret księżnej, matki, siostry - z jej rozterkami, siłą, mądrością i ogromną macierzyńską miłością, którą można by i dzisiaj stawiać za wzór. Na tę matczyną troskę i miłość do syna średniowieczna matka przyszłego króla nie miała za wiele czasu. Zaledwie kilka pierwszych lat od narodzin dziecka, później chłopiec musiał trafić pod kuratelę ojca. W piękny sposób wypełniała ten czas, uczyła cierpliwości, chroniła przed złością, kochała ponad wszystko. 

Za sprawą historii Dobrawa została wyznaczona na małżonkę Mieszka I, nieokrzesanego, ale ambitnego. Przy nim będzie realizowała nowy ideał chrześcijańskiego władcy, odnajdzie się w nowej roli - żony, która nawróci swojego męża. Wprawdzie historycy odmawiają dzisiaj Dobrawie tak znacznego wpływu na "króla Północy", jak nazywano Mieszka, ale bez wątpienia należy się jej pamięć i szacunek, wszak była pierwszą w szeregu wszystkich polskich kobiet panujących w kraju nad Wisłą. I to o niej mówi się, że była:

"christianissima, benedicta, sancta"

W powieści Janiny Lesiak Dobrawa naprawdę pisze swoje CV, a także dzieli się skrywanymi w sercu tajemnicami, obawami i marzeniami. Chce być chrześcijanką swoich czasów, o której potomni będą układać pieśni. Czuje się jak przewodniczka w kluczu dzikich gęsi, który mknie po niebie odlatując na południe.

Jest piękna, silna, bystra, roztropna i wykształcona. Wspaniale się porusza, lekkością stawianych kroków zadziwia cały książęcy dwór. Nosi się elegancko, lubi biżuterię, stroje kolorem dopasowane do pór roku. Jej oczy, usta i delikatna skóra, która przywodzi na myśl owocowe i leśne aromaty, zapewne zachwycały Mieszka, jej silnego jak dąb męża. W każdym razie autorka książki po raz kolejny udowodniła, że jest znawczynią kobiecej natury. Porównania i opisy, które serwuje w powieści świadczą o erudycji i niezwykłej umiejętności oddania klimatu epoki. Dzięki zabiegom stylistycznym, działaniu na emocje czytelnika, i pięknemu językowi, którym posługuje się pisarka bohaterowie historii ożywają, a my możemy spojrzeć na nich w zupełnie inny sposób.
Chociaż opowieść o życiu Dobrawy to w większości fikcja literacka, jednak silnie wspierana realiami epoki i faktami czerpanymi garściami z wielu źródeł historycznych.
Na uwagę zasługują informacje na temat życia codziennego mieszkańców państwa piastowskiego, ciekawostki kulinarne, zwyczaje higieniczne i opisy średniowiecznych medykamentów. Warstwa związana z obyczajowością dawnych mieszkańców Europy jest ogromnym atutem wszystkich powieści Janiny Lesiak
W książce "Dobrawa pisze CV" równie ważna jest wielka polityka, która ukształtowała bohaterów wyłaniających się z mroku historii. W przypadku książęcej pary - Mieszka i Dobrawy - była to walka o osłabienie dominacji Świętego Cesarstwa Rzymskiego w ówczesnej Europie. Dlatego bohaterka stworzona przez Janinę Lesiak rozumie swoją rolę - wie, że przeznaczona jest do wielkich przedsięwzięć, ale chciałaby też być zapamiętana jako ta, która "uchyliła nam drzwi do Europy". 
Kobieta zapomniana, odrzucona przez męża, odseparowana od dzieci z pewnością znała swoją wartość. Janina Lesiak pozwoliła jej do nas przemówić, ukazała nam jej zalety, spokojną elegancję, a nawet umożliwiła nam przeżyć jej sny. Czytając powieść miałam wrażenie, że autorka po prostu rozmawiała z Dobrawą, która poprosiła o napisanie o wszystkim, co przeżyła. 

"Gdyby posiadła większą biegłość w pisaniu, mogłaby się i tym zająć, ale ta umiejętność nie jest jej dana"


"Dobrawa pisze CV" to powieść, która w piękny sposób promuje historię, bardzo obrazowo przemawia do czytelnika, pozwala zrozumieć przeszłość i ludzi, którzy tak naprawdę niewiele różnią się od nas - żyjących tu i teraz. 
Jestem przekonana, że interpretacja życia Dobrawy Przemyślidki w wykonaniu Janiny Lesiak przypadnie do gustu wielu osobom. Autorka ma dar do opowiadania historii po swojemu - kobieco, z pasją, ale też prosto i zwyczajnie. Warto spotykać się z bohaterkami jej powieści.

Tytuł: "Dobrawa pisze CV"
Autor: Janina Lesiak
Wydawnictwo: MG
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 208

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Portalowi


4 komentarze: